HOME
Kościół Św. Trójcy
Sanktuarium Św. Rocha
Biuro parafilne
Cmentarz Parafialny
Osoby w Parafii
Liturgia słowa
Grupy Duszpasterskie
Kapliczki w Mikstacie
Park Parafialny
Dobre Strony











UROCZYSTOŚĆ WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH W NASZYM SANKTUARIUM

01.11.2016r.


„Błogosławieni ubodzy w duchu...
Błogosławieni czyniący pokój...
Błogosławieni czystego serca...
Błogosławieni...”

     1.listopada po raz kolejny przeżywaliśmy Uroczystość Wszystkich Świętych.
     W listopadowy dzień, gdy przyroda przypomina nam o przemijaniu, gdy częściej podejmujemy refleksje nad celem i sensem naszego życia wspominaliśmy Wszystkich Świętych, czyli szczęśliwych. Szczęśliwych, bo oglądających Boga twarzą w twarz.
     W tym dniu wspominaliśmy liczną rzeszę świętych, którzy w życiu kroczyli drogą błogosławieństw. Tradycyjnie już, stając przy grobach naszych bliskich zmarłych godz. 14:00 otoczyliśmy ołtarz przy Sanktuarium, by ofiarować im najpiękniejszy dar modlitwę, Komunię Świętą i przypisany do tych listopadowych dni odpust za dusze w czyśćcu cierpiące. W to wyjątkowe listopadowe popołudnie przy ołtarzu stanęło sześciu kapłanów. Modlitwą objęci zostali zmarli spoczywający na naszym mikstackim cmentarzu, w ich intencji modlił się główny celebrans Ks. Proboszcz. Zmarłych kapłanów posługujących w parafii polecał Bogu Ks. Wikariusz, który skierował do nas słowa rozważania.
     Na początku homilii ks. Wikariusz przytoczył starą chrześcijańską legendę o sądzie ostatecznym. Podkreślił, że pierwsze pytanie, które postawi nam Bóg będzie brzmiało: Czy za swojego życia na ziemi kochałeś mnie? Odpowiedzią na to pytanie będą nasze czyny za życia- podkreślił kaznodzieja. Jeśli potwierdzą one naszą miłość do Boga, zostaniemy zaproszeni do nieba. W przypadku odpowiedzi negatywnej Bóg postawi drugie pytanie: jeśli za swojego życia nie kochałeś ( kochałaś) to czy pozwolisz, abym ja ukochał ciebie. Kontynuując homilię ks. Wikariusz zaakcentował, że chociaż ten dzień kojarzy nam się z odchodzenie, życiem wiecznym, zachęcał zebranych do refleksji nad swoim życiem, nad odpowiedzią na pytanie: czy kocham Boga? Nawiązując do słów Ewangelii ( z Kazania na Górze) odpowiedział na pytanie kto to jest święty. Powiedział m.in. „ Święty to taki człowiek, który jest ubogi w duchu (…) to człowiek, który nawet kiedy jest mu trudno nie traci wiary. Święty człowiek, to taki człowiek, który nawet wtedy kiedy dzieją się smutne i trudne rzeczy w jego życiu nie traci wiary, znajduje umocnienie w Panu Bogu. Święty to taki człowiek, który jest cichy, który nie jest krzykaczem, nie rozpycha się łokciami, nie musi pokazać, że on jest w tym świecie najważniejszy, że tylko on się liczy. Święty to taki, który łaknie i pragnie sprawiedliwości. Nie patrzy na innych ludzi, nie mówi mój kolega w pracy, sąsiad(…) robi tak czy inaczej, ja wiem do czego wzywa mnie Bóg, wiem jak mam żyć. Święty to człowiek, który jest miłosierny. Święty to taki człowiek, który ma naprawdę czyste serce. Święty człowiek to taki, który wprowadza pokój. Nie jest tym, który wiecznie szuka dziury w całym, jest złośliwy, swoim słowem rani wszystkich wokół siebie, ale niesie pokój. Święty człowiek to ten, który wie, że jeśli idzie za Jezusem to często zostanie wyśmiany, (…) spotka się z konkretnym prześladowaniem”.
     W dalszej części kaznodzieja podkreślił, że realizacja błogosławieństw jest trudna, ale nie niemożliwa. Podkreślił, że Pan Bóg nie wymaga od człowieka czegoś co byłoby niemożliwe do realizacji. Zaakcentował, że sami nie możemy osiągnąć świętości, ale możemy ją osiągnąć wtedy gdy jest z nami Bóg. Kontynuując Ks. Krzysztof podkreślił, że jeśli nasze życie podporządkujemy pragnieniu osiągnięcia świętości i postawimy Boga na pierwszym miejscu to z pewnością uda się nam ją osiągnąć. Kończąc homilię Ks. Wikariusz podkreślił, że Bóg dał nam jeszcze czas i zaprasza nas do tego byśmy się nie poddali, nie rezygnowali z świętości. Powiedział: „Prośmy dzisiaj o to,(…) by kiedyś, gdy nas zabraknie, kiedy spoczniemy na jakimś cmentarzu, ktoś z naszych bliskich przyjdzie na ten cmentarz z radością, przyniesie kwiaty, zapali lampkę i powie tam spoczywa, taka czy inna osoba. To był dobry człowiek, tyle dobra od niego doświadczyłem. Piękne świadectwo pozostawił, pozostawiła po sobie. Chciałbym przeżyć swoje życie chociaż tak jak ona, albo on. Amen”.
     Po Mszy Świętej alejkami wokół Sanktuarium wyruszyła procesja podczas której przy czterech kolejnych stacjach modliliśmy się za zmarłych : kapłanów, biskupów, papieży, za rodziców, rodzeństwo, dziadków, krewnych, przyjaciół. Przy trzeciej stacji polecaliśmy modlitwom zmarłych parafian, sąsiadów. Nie zabrakło także modlitwy w intencji tych, których miejsca spoczynku nie znamy, za tych którzy zginęli obozach koncentracyjnych.
     Piąta stacja znajdowała się koło Sanktuarium. Tu modliliśmy się za uczestników za osoby zgromadzone na cmentarzu prosząc dla nich o pragnienie osiągnięcia świętości. Modlitwą objęta została także ta osoba, którą jako pierwszą spośród zebranych Pan powoła do siebie. Nie wiemy, kto to będzie, ale to zapewne okazja do refleksji, czy jestem gotowy na spotkanie z Panem. Bo przecież nie znamy dnia, ani godziny…
     Licznie zgromadzili się wierni na tym Mikstackim Wzgórzu. Na czas Mszy Świętej ucichł wiatr, przestał padać deszcz, momentami świeciło słońce… Piękny był ten czas refleksji, zadumy i modlitwy przy mogiłach naszych bliskich. A spadające z drzew kolorowe liście uświadamiały nam fakt przemijania i to, że życia zmienia się, ale się nie kończy…
     Uroczystość uświetniła nasza orkiestra parafialna.
     O godz. 19:00 w Sanktuarium Ks. Wikariusz Krzysztof poprowadził modlitwę różańcową za zmarłych. Gdy wychodziliśmy z Sanktuarium padał deszcz, mimo to do późnych godzin wieczornych wielu przychodziło by w ciszy i blasku płonących lampek pochylić się nad grobami tych, którzy przekroczyli bramę życia wiecznego.


I pamiętajmy:
Nasi bliscy zmarli nigdy do nas nie wrócą,
ale zawsze możemy wrócić do nich: w modlitwie i zadumie. Zatem pomilczmy... powspominajmy.. pomódlmy się nie tylko w ten listopadowy czas…
WIECZNY ODPOCZYNEK RACZ IM DAĆ, PANIE, A ŚWIATŁOŚĆ WIEKUISTA NIECHAJ IM ŚWIECI. NIECH ODPOCZYWAJĄ W POKOJU WIECZNYM.AMEN



Zdjęcia



Copyright (c) 2012 - 2016 Parafia Św. Trójcy - Św. Rocha w Mikstacie