HOME
Kościół Św. Trójcy
Sanktuarium Św. Rocha
Program Ziarno o Św. Rochu
Biuro parafilne
Cmentarz Parafialny
Osoby w Parafii
Liturgia słowa
Komentarze do Ewangelii
Grupy Duszpasterskie
Kapliczki w Mikstacie
Park Parafialny
Dobre Strony
Kamery z Kościoła
Mikstat 3D











Uroczystość Najświętszego
Ciała i Krwi Chrystusa
w naszej parafii

16.06.2022r.


„Zróbcie Mu miejsce, Pan idzie z nieba,
Pod przymiotami ukryty chleb.
Zagrody nasze widzieć przychodzi
I jak się dzieciom Jego powodzi” (pieśń)


     Słowa tej pięknej, niosącej radosne przesłanie o wielkiej trosce Boga o człowieka pieśni wybrzmiały w naszym kościele na rozpoczęcie Mszy Świętej sprawowanej 16. czerwca. W tym dniu obchodziliśmy uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, przed Soborem Watykańskim II nazywaną świętem Bożego Ciała. W tym dniu z Chrystusem ukrytym w Najświętszym Sakramencie wyszliśmy w uroczystych procesjach na ulice miast i wiosek.
     W naszej wspólnocie parafialnej o godz. 9:00 była sprawowana uroczysta suma, której przewodniczył ks. proboszcz Krzysztof Ordziniak, współcelebransem był ks. kan. Andrzej Grabański.
     Na początku w słowie skierowanym do licznie zgromadzonych wiernych przywołał wspomnienia ks. Konrada Krajewkiego o ostatniej procesji Bożego Ciała, w której uczestniczył Jan Paweł II. Kaznodzieja przypomniał, że na platformie samochodu, na klęczniku znajdował się monstrancja z Najświętszym Sakramentem. W pewnym momencie Papież dał ks. Krajewskiemu znak, by podszedł do Niego i poprosił: „Chciałbym uklęknąć”. Ceremoniarz wytłumaczył Papieżowi, że jest to niemożliwe. Po chwili Jan Paweł II ponowił swoją prośbę, a potem jeszcze kolejny raz. Za trzecim razem powiedział „ Tu jest Chrystus! Proszę!” Wówczas ceremoniarze pomogli Ojcu Świętem uklęknąć. Papież trwał w tej postawie kilkadziesiąt sekund. Ks. kan. Krzysztof zaakcentował, że chociaż ciało Papieża było słabe, to wiara w obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie pozostała silna. Tym gestem Papież pokazał nam, że przebywając w obecności Boga trzeba być człowiekiem pokornym. Kontynuując kaznodzieja zwrócił uwagę, że dwa tysiące lat temu Pan Jezus powiedział, że jest Chlebem żywym, który zstąpił z nieba i zapewnił, że kto ten Chleb będzie spożywał będzie żył na wieki. Zaznaczył, że nieustannie w różnych zakątkach ziemi sprawowana jest Eucharystia. Przed tabernakulum palą się lampki – jak powiedział celebrans- gdyby ich światło uniosło się nad ziemię moglibyśmy zobaczyć, że oplata ono całą ziemię i nieustannie ktoś przed tym Światłem klęka. Kaznodzieja zaznaczył, że trwając przed Najświętszym Sakramentem usłyszeć słowa pochodzące od Boga, a karmiąc się Ciałem Chrystusa zdobywamy wewnętrzną siłę. Trwanie w bliskości Boga skłania nas do refleksji i pomaga zrozumieć człowieka, którego Bóg stawia na naszych życiowych drogach. W dalszej części homilii celebrans pytał po co są nam potrzebne wszystkie dobra świata, jeśli nie sycimy naszej duszy. Zaakcentował, że dusze może nakarmić tylko to co nieskończone, a tego nie może nam dać ani ziemia ani człowiek. Kończąc kaznodzieja wskazał, że jeśli nie uczestniczymy w Eucharystii niedzielnej, nie przyjmujemy Komunii św. stajemy się ubożsi o spotkanie z Kimś, kto zawsze na nas czeka, komu nie są obojętne nasze smutki i tęsknoty. Ks. proboszcz zachęcał, byśmy w nadchodzących dniach eucharystycznych znaleźli czas za spotkanie z Jezusem.
     Po Mszy Świętej został wystawiony Najświętszy Sakrament i wyruszyliśmy z procesją do czterech ołtarzy. Przy każdym ołtarzu wsłuchiwaliśmy się w słowa Ewangelii, w rozważanie, a także śpiewaliśmy kolejne zwrotki suplikacji. Czas przejścia pomiędzy poszczególnymi stacjami wypełniony był śpiewem pieśni eucharystycznych.
     Pierwszy ołtarz został przygotowany przez rodziców i kandydatów do sakramentu bierzmowania, którzy umieścili na nim hasło: „Przybądź Duchu Święty” . Po wysłuchaniu Ewangelii w słowach rozważania ks. kan. Krzysztof zaznaczył, że Chrystus każe nam sprawować Eucharystię „ na swoją pamiątkę”. Podkreślił, że Niechodzin tu o takie pamiątki jakie znajdują się w naszych domach. Zaakcentował, że pewnie zebrani wiedzą o tym, ale zachęcił do postawienia sobie pytania, czy nie traktujemy czasami Jezusa zbyt przedmiotowo? Czy uświadamiamy sobie co tak właściwie dokonuje się, gdy przyjmujemy Go do swego serca?
     Na drugi ołtarzu zostały umieszczone słowa: „Otwórzcie Chrystusowi Wasze serca”. Ten ołtarz został przygotowany przez mieszkańców rejonu II. Ze słów rozważania, nawiązujących do cudu rozmnożenia chlebów dowiedzieliśmy się, że Bogu wystarczy nawet mało, ale ważne jest by było ofiarowane Mu z całego serca. Jak podkreślił ks. kan. Krzysztof mały kawałek konsekrowanego chleba jest całym Bogiem, jest Jego Ciałem. Zaznaczył, że Jezus dostrzega nasze braki, słabości i co ważne chce nas karmić samym sobą. Jest dla wszystkich, dla nikogo tego Chleba nie zabraknie.
     „Pan jest Chlebem życia” to hasło, które na trzecim ołtarzu umieścili mieszkańcy rejonu VIII. Słowa rozważania skoncentrowane były wokół rozpoznawalności Jezusa. Ksiądz kan. Krzysztof nawiązał tu do uczniów zmierzających do Emaus, którzy nie rozpoznali w wędrowcu, który do nich dołączył swego Mistrza. Rozpoznali Go przy łamaniu Chleba. Kapłan podkreślił, że obecność Jezusa pomaga nam serce, w którym rozbrzmiewa głos Ducha Świętego. Zachęcał, byśmy pozwolili działać Duchowi Świętemu w naszym życiu i otworzyli się na Jego łaskę.
     Ostatni ołtarz został usytuowany koło naszego Diecezjalnego Sanktuarium Świętego Rocha. Przygotowali go rodzice dzieci, które w tym roku pierwszy raz w Komunii św. przyjęły Jezusa do swego serca. Na tym ołtarzu pojawiło się hasło: „Słowo stało się Ciałem”. Tu w słowach rozważania ks. proboszcz nawiązał do arcykapłańskiej modlitwy, gdzie Chrystus wypowiada swoje największe pragnienie, aby byli jedno, na wzór jedności Ojca i Syna. Tajemnica Trójcy Świętej jest jedną z największych tajemnic wiary. Jak zaznaczył ks. kanonik Bóg pokazuje nam drogę do samego jej wnętrza. Jest nią żywe uczestnictwo w Eucharystii.
     Przed udzieleniem błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem na cztery strony świata ks. kan. zachęcał uczestników procesji, by cichości swoich serc powiedzieli Jezusowi, o tym co jest trudne w ich życiu, w czym, najbardziej potrzebują Jego błogosławieństwa. Po błogosławieństwie wybrzmiało dziękczynne Te Deum.
     Pięknie wykonane ołtarze, udekorowane domy świadczyły o tym, że Jezu w hostii ukryty, który w tym dniu opuścił mury świątyni i wszedł, by jak śpiewamy, „zagrody nasze widzieć przychodzi, i jak się Jego dzieciom powodzi”, był Gościem oczekiwany. Dziewczęta sypiące kwiaty przed kapłanem, który niósł Jezusa ukrytego Najświętszym Sakramencie, dziewczęta z Eucharystycznego Ruchu Młodych niosące poduszki z symbolami eucharystycznymi, parafianie niosący chorągwie i feretrony, wszystko podkreślało uroczysty charakter procesji.
     Na tę niezwykłą wizytę Pana z nieba zostało przygotowane także miejsce w sercach wielu parafian, którzy przyjęli Jezusa ukrytego pod postacią Chleba w Komunii św. A przed nami dni eucharystyczne podczas których, odbywać się będą procesje wokoło kościoła. Należymy do nielicznych parafii w Polsce, gdzie procesje odbywają się zarówno rano, jak i wieczorem (godz. 6:30 i 18:30). To piękne świadectwo naszej wiary, czci i trwanie przy Chrystusie w hostii utajonym, a także wierności tradycjom przodków, którzy przekazali nam dar wiary.


Zdjęcia



Copyright (c) 2012 - 2022 Parafia Św. Trójcy - Św. Rocha w Mikstacie