Święty, który rozdaje prezenty
spotkał się z dziećmi po roratach…

06.12.2024r.

„Święty Mikołaju, Kieruj moimi krokami, ręce moje nakłaniaj ku dobrym uczynkom, a serce i wolę zapalaj do miłości Boga i bliźniego”(z modlitwy)

     Trwamy w adwentowym czasie, w który wpisuje się liturgiczne wspomnienie św. Mikołaja. Wszystkie dzieci, ale zapewne nie tylko one, wiedzą, że przypada ono 6. grudnia. W tym dniu o godz. 17.15 na roraty przybyło sporo dzieci wraz z rodzicami.
     Mszy świętej roratniej przewodniczył ks. Paweł Brylak, zaś współcelebransem był ks. kan. Andrzej Grabański. Podczas tegorocznych rorat poznajemy życie św. Wojciecha. O tym, jak przebiegał wybór Wojciecha na biskupa opowiedział zebranym w mikstackiej świątyni ks. kan. Krzysztof.

     O św. Mikołaju słów kilka.

     Urodził się w Patarze w Licji około 270 roku. Co warto podkreślić miał wiele wspólnego ze św. Roche. Podobnie jak on był długo wyczekiwanym, jedynym dzieckiem swoich bogatych rodziców, uproszonym przez nich dzięki wytrwalej i ufnej modlitwie. Podobnie jak św. Roch od najmłodszych lat wyróżniał się pobożnością i wrażliwością na ludzką biedę. Po śmierci rodziców chętnie dzielił się z potrzebującymi odziedziczonymi po rodzicach dobrami materialnymi. Podobnie jak św. Roch w czasie zarazy, jaka nawiedziła jego strony, usługiwał zarażonym z narażeniem własnego życia. Był wzorem troski o bliźnich i dobroci. Był człowiekiem pełnym miłosierdzia. Pomagając innym starał się to czynić, w taki sposób, by osoba obdarowana nie wiedziała, kto jest jej dobrodziejem. Był biskupem Miry w Azji. W czasie zarazy, jaka nawiedziła jego strony, usługiwał zarażonym. Był wzorem troski o bliźnich i dobroci. Był biskupem Miry w Azji. Jego kult jest nadal żywy, a jego patronat bardzo zróżnicowany. Jest patronem dzieci, piwowarów, młynarzy, flisaków, notariuszy, kupców, zarażonych, więźniów, niesłusznie oskarżonych. Jego obraz znajduje się w naszym Diecezjalnym Sanktuarium Świętego Rocha. Mówi się o nim czasami, że jest patronem daru człowieka dla człowieka.
     W dniu jego wspomnienia ludzie obdarowują się prezentami. Biskup Mikołaj żyjąc na ziemi pomógł wielu ludziom. Przykład jego życia pokazuje nam jak wiele szczęścia może dać nam czynienie dobra. Miał swój sekret dzielenia się z innymi. Jest jednym z najpopularniejszych świętych Kościoła Wschodniego i Zachodniego.
     Święty, który rozdaje prezenty odwiedził także w mikstackiej farze dzieci uczestniczące w roratach. Po końcowym błogosławieństwie rozległ się dźwięk dzwonka i do kościoła wszedł św. Mikołaj, oczywiście z pastorałem w ręku, bo przecież był biskupem. Nie zapomniał o prezentach dla najmłodszych uczestników rorat, których obdarował słodyczami i obrazkami z modlitwą. Było to radosne spotkanie…


Zdjęcia