HOME
Kościół Św. Trójcy
Sanktuarium Św. Rocha
Biuro parafilne
Cmentarz Parafialny
Osoby w Parafii
Liturgia słowa
Grupy Duszpasterskie
Kapliczki w Mikstacie
Park Parafialny
Dobre Strony









Triduum Paschalne
w naszej wspólnocie parafialnej

02_04.04.2015r.


     Za nami ważne i bogate w wymowę symboliczną dni Triduum Paschalnego. Były to dni, które odmieniły los człowieka, nadały naszemu życiu nowego wymiaru. Przeprowadziły nas przez Wieczernik, Ogrójec, Golgotę do pustego Grobu Jezusa. Jezus zmartwychwstał, zwyciężył śmierć, odkupił nas przez swoją mękę i śmierć na krzyżu. Jak napisał św. Paweł „A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara” (1 Kor 15,14). Wierzymy, że Chrystus prawdziwie zmartwychwstał, więc nasza wiara nie jest daremna, więc przez okres Wielkiego Postu, a także udział w Triduum Paschalnym przygotowywaliśmy się do radosnego świętowania zmartwychwstania Pana. Był to dla nas szczególny czas refleksji i zadumy, pochylania się nad tajemnicą Śmierci i Zmartwychwstania Syna Bożego. Wróćmy więc na chwilę do tych dni, zwłaszcza dni Triduum Paschalnego, które przeżywaliśmy w naszym parafialnym wieczerniku.
     WIELKI CZWARTEK –jest dniem ustanowienia Eucharystii i Kapłaństwa. Naznaczony był naszym dziękczynieniem za wielkie dary, który pozostawił nam Jezus. Eucharystia jest dziękczynieniem, centrum naszego chrześcijańskiego życia. W tym dniu dziękowaliśmy także za ustanowienie Sakramentu Kapłaństwa, dziękowaliśmy za szafarzy sakramentów, za posługę tych, którzy prowadzą nas do Boga. Nasi Duszpasterze dziękowali w tym dniu w sposób szczególny za łaskę powołania , ale także prosili o nowe, święte powołania do służby Bogu i ludziom z naszej wspólnoty. Mszy Wieczerzy Pańskiej przewodniczył Ks. kan. Krzysztof Ordziniak. Wraz z nim przy ołtarzu stanęli Ks. kan. Grzegorz Klapa i Ks. Paweł Gomółka. Zebrani w parafialnym wieczerniku otoczyliśmy naszych Duszpasterzy swoją modlitwą. Dowodem wdzięczności za ich posługę wśród nas były życzenia i kwiaty. W Wielki Czwartek po uroczyście odśpiewanym „Chwała na wysokości” zamilkły dzwony, dzwonki oraz organy. Ta cisza w czasie nabożeństw trwała przez cały Wielki Piątek, a w Wielką Sobotę aż do Liturgii Wigilii Paschalnej.
     Homilię w czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej wygłosił Ks. Paweł. Na początku przypomniał nam symbolikę popiołu, którym w Środę Popielcową zostały posypane nasze głowy. Wskazał, że Wielki Post jest czasem przygotowania na spotkanie ze zmartwychwstałym Panem. Podkreślił, że często trudno nam dostrzec zmartwychwstanie, które należy do najważniejszych, ale i najtrudniejszych prawd chrześcijaństwa. Jak wskazał Ks. Paweł mamy z tym problem nie tylko my, mieli go także ci, którzy byli najbliżej Jezusa. W dalszej części homilii Ks. Paweł zaprosił nas do tego byśmy adorowali Jezusa w ciszy, bo „ Bóg mówi do człowieka w ciszy”. Nawiązując do przeżywanego Dnia Kapłańskiego Ks. Paweł poprosił, byśmy modlili się za kapłanów.
     W tym roku po raz pierwszy w naszej wspólnocie przeżywaliśmy ryt obmycia nóg dwunastu mężczyznom przez przewodniczącego celebracji Mszy Wieczerzy Pańskiej. To gest wyrażający postawę służby, ale i pokory.
     Dziękujemy naszym Kapłanom, że odpowiedzieli na głos powołania i poszli za Panem. Dziękujemy za łaskę Ich powołania, dziękujemy za Ich posługę w naszej wspólnocie.
     Po zakończeniu Eucharystii Najświętszy Sakrament został przeniesiony do tzw. Ciemnicy. Tu adorowaliśmy Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie do godz. 22.00. Czuwaliśmy z Jezusem i przy Jezusie w wieczór poprzedzający dzień Jego męki i śmierci.
     WIELKI PIĄTEK -jest dniem męki i śmierci Pana Jezusa. O godz.8:00 Jutrznią rozpoczęliśmy adorację Najświętszego Sakramentu. To dzień wycieszenia, zadumy, refleksji. Przy Panu Jezusie obecnym w Najświętszym Sakramencie czuwały dziewczęta z ERM, ministranci, ale także wiele osób nawiedzało w tym dniu kościół, by chociaż na chwilę pobyć przy Jezusie.
     O godz. 15:00 odmówiona została Koronka do Miłosierdzia Bożego. Przeżywająca swój czas adoracji młodzież zaśpiewała m.in. pieśń dziękczynienia; „ Za ten krzyż dziękuję Ci...”. Wyraziła w ten sposób wdzięczność, która przepełnia nasze serca. Dziękujemy Ci Panie Jezu za tę ofiarę złożoną za nas na krzyżu. O godz. 18:00 w naszym kościele została odprawiona droga krzyżowa. Poprowadził ją Ksiądz Proboszcz. Szczególnego znaczenia nabierały w tym dniu słowa „ Któryś za nas cierpiał rany (...) zmiłuj się nad nami”.
     Droga Krzyżowa poprzedziła Liturgię Wielkopiątkową, której przewodniczył Ks. Paweł Gomółka. W tym dniu w kościele nie jest sprawowana Msza Święta. Cisza i modlitewna zaduma zapanowała w kościele, gdy kapłan w tzw. geście właściwym Wielkiego Piątku leżał krzyżem przed ołtarzem.
     Po czytaniach, tak jak jest to tradycją w naszej wspólnocie, odśpiewana została Męka Pańska. Piękne wykonanie Męki Pańskiej wprowadziło nas w atmosferę zadumy nad miłością Boga do człowieka.
     Słowa refleksji skierował do nas w tym dniu Ks. Kan. Grzegorz Klapa. W Wielki Czwartek Ks. Paweł zachęcał nas do adoracji Jezusa w ciszy. W Wielki Piątek Ks. Kan. Grzegorz w pewnym sensie kontynuował tę myśl, wyjaśniając nam sens ciszy, ale i cierpienia. Powiedział mi.in. „ We wspólnocie uczniów Chrystusa na całym świecie zapada cisza. Ta cisza jest ciszą pełna namaszczenia. W niej jest respekt i uszanowanie przed miłością, miłością głęboką, która była miłością nad cierpienie, cierpienie na krzyżu. W milczeniu i bez dekoracji stajemy przed tym co jest tajemnica naszej wiary” . W dalszym rozważaniu Ks. Kan. podkreślił, że ta cisza prowadzi nas pod krzyż, ale jednocześnie w „ milczeniu czekamy na przebudzenie nadziei, nadziei naszych serc. Jest to nadzieja, która płynie ze zmartwychwstania”. Ks. Kan. podkreślił, że człowiek bardzo potrzebuje ciszy. Zwrócił uwagę, że historia krzyża powtarza się nieustanie, bo ciągle w świecie walczy się z krzyżem i wydaje niesprawiedliwe wyroki. W dalszej części rozważania Ks. Kan. powiedział: „ Jedna rzecz nie uległa zmianie. Zawiera się w Jezusowej obietnicy, gdy do stojącego pod krzyżem Jana powiedział „Oto Matka Twoja”. Te słowa są skierowane do każdego kto cierpi, kto dźwiga swój krzyż. Są to słowa, które sprawiają, że nie jesteśmy porzuconymi sierotami”. Ks. Kan. zwrócił uwagę na potrzebę umiłowania krzyża i przywołał dobrze nam chyba wszystkim, ale niezwykle wzruszający obraz Jana Pawła II tulącego do siebie krzyż w Wielki Piątek 2005 roku. Ks. Kan. zakończył swoją refleksję słowami O. Pio „ Bez umiłowania krzyża nie da się wiele postąpić na drodze chrześcijańskiej doskonałości”. Dziękujemy Ks. Kan. za piękną refleksję, ale przede wszystkim za Jego świadectwo wiary i posługę wśród nas, mimo doświadczanego krzyża cierpienia i choroby.
     Następnie odbyło się uroczyste wprowadzenie, odsłonięcie krzyża i jego adoracja. Najpierw uczcili krzyż kapłani, siostry zakonne, ministranci. Po zakończonej liturgii przez całą noc i kolejny dzień taką okazję mieli wszyscy wierni.
     Po zakończonej liturgii Najświętszy Sakrament został przeniesiony do kaplicy Grobu Pańskiego, gdzie trwała całonocna adoracja. Nieustannie otwierały się drzwi kościoła. Wielu parafian nawiedziło tej nocy świątynię, by jedni krócej, inni dłużej zatrzymać się przy Chrystusie złożonym w Grobie i ukrytym w Najświętszym Sakramencie. W tym roku wartę przy Grobie Pańskim zaciągnęli druhowie OSP z Komorowa. Przy Grobie Pańskim czuwali także harcerze.
     WIELKA SOBOTA - była nadal czasem ciszy i zadumy. W tym dniu tradycyjnie już odbyło się poświęcenie pokarmu w kościele, u Sióstr oraz w wielu miejscach na terenie naszej parafii, głównie przy kapliczkach. W Wielką Sobotę nadal trwała adoracja Najświętszego Sakramentu. Pięknym i budującym widokiem były całe rodziny klęczące przed Najświętszym Sakramentem, które przychodząc pobłogosławić potrawy zatrzymywały się na chwilę modlitwy, refleksji, zadumy nad tajemnicą Męki i Śmierci Jezusa.
     O godzinie 20:00 rozpoczęła się w naszym kościele Wigilia Zmartwychwstania Pana. Miała ona bardzo uroczysty przebieg i oprawę. Rozpoczęła ją liturgią światła. W kościele panowała całkowita ciemność, która symbolizowała stan człowieka pogrążonego w ciemności grzechu. Przed kościołem zostało rozpalone ognisko, następnie miał miejsce obrzęd poświęcenia ognia. Od tego ognia został zapalony paschał, symbolizujący Chrystusa, który procesjonalnie został wprowadzony do kościoła. W czasie wprowadzenia celebrans, w tym dniu był nim Ks. Kan. Krzysztof, zatrzymał się przy wejściu do kościoła, na środku i przy ołtarzu śpiewając „Światło Chrystusa” , wierni odpowiadali „Bogu niech będą dzięki”. Zapalone świece, rozpraszały ciemność panującą w kościele, który rozświetlił się światłem. W kościele rozległo się Orędzie Paschalne. Potem nastąpiła liturgia słowa, w czasie której wybrzmiały radosne słowa Alleluja. Po nich została odczytana Ewangelii. Liturgię słowa zakończyła homilia. Skierował ją do nas Ks. Kan. Krzysztof, który powiedział m.in. „ W dzisiejszej liturgii odkrywamy znaczenie kilku symboli naszej wiary: ogień, świeca paschalna, woda święcona. Zatrzymajmy się na chwilę przy tej wodzie. (...) Oto dzisiaj podczas tej liturgii święcimy wodą, która oczyszcza nas z grzechów, podtrzymuje nasze życie, przypomina nam nasz własny chrzest”. Podkreślił, że zanurzenie dłoni w kropielnicy i wykonanie znaku krzyża jest naszym wyznaniem wiary w Trójcę Świętą. Zaapelował, byśmy dbali o ten wyraz naszej wiary. Podkreślił, że w naszej wspólnocie jest piękny zwyczaj zabierania do domów wody święconej w czasie uroczystości odpustowej ku czci św. Rocha, patrona naszego miasta.
     Słowa homilii przygotowały nas do liturgii chrzcielnej. Rozpoczęło ją odśpiewanie Litanii do Wszystkich Świętych. Po obrzędzie poświęcenia wody przy zapalonych świecach złożyliśmy odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych. Potem nastąpiła liturgia eucharystyczna, w czasie której Jezus przygotował dla nas ucztę i zaprosił nas do stołu. Bardzo wielu parafian skorzystało z tego zaproszenia.
     Po liturgii eucharystycznej nadszedł czas, by ogłosić światu radosną wieść o zmartwychwstaniu Chrystusa. Wyszliśmy więc w procesji rezurekcyjnej ze śpiewem na ustach. Tradycyjnie już paschał i figurę Zmartwychwstałego, nieśli strażacy. Baldachim, pod którym kroczył kapłan z Najświętszym Sakramentem otoczyli harcerze z pochodniami w rękach. Procesjonalnie okrążyliśmy kościół trzykrotnie. Echo niosło po uliczkach naszego miasta wieść o zmartwychwstaniu. Czy dotarła ona do wszystkich? Może są wśród naszych bliskich, znajomych tacy, którzy jej jeszcze nie usłyszeli. To wyzwanie dla nas, świat potrzebuje świadków zmartwychwstania. Czy nimi będziemy?
     Miejsce, gdzie spoczywał Jezus w Grobie Pańskim pozostało puste. W miejscu, gdzie był w ostatnich godzinach wystawiony Najświętszy Sakrament stanęła figura Zmartwychwstałego Pana. Jezus żyje! Pan prawdziwie zmartwychwstał! Grób jest pusty, to przesłanie nadziei także dla nas. Jezus zwyciężył śmierć, abyśmy my mieli życie!
     Święte Triduum dobiegło końca. Jak je przeżyliśmy? Czy naprawdę spotkaliśmy mającego moc przemienić nasze życie zmartwychwstałego Pana?

PAN PRAWDZIWIE ZMARTWYCHWSTAŁ! ALLELUJA!

Zdjęcia w galerii.



Copyright (c) 2012 - 2015 Parafia Św. Trójcy - Św. Rocha w Mikstacie