HOME
Kościół Św. Trójcy
Sanktuarium Św. Rocha
Program Ziarno o Św. Rochu
Biuro parafilne
Cmentarz Parafialny
Osoby w Parafii
Liturgia słowa
Komentarze do Ewangelii
Grupy Duszpasterskie
Kapliczki w Mikstacie
Park Parafialny
Dobre Strony
Kamery z Kościoła
Mikstat 3D











Pożegnanie śp.
Ks. Kan. Grzegorza Ignora – syna
naszej parafii

14.12.2023r.


„Jeżeli bowiem żyjemy,
żyjemy dla Pana;
jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana.
I w życiu więc i w śmierci należymy do Pana” (Rz14,8)


     10 grudnia odszedł do Pana śp. Ks. Kan. Stanisław Grzegorz Ignor – syn naszej parafii. Ks. kan. Stanisław Grzegorz Ignor był obecnie najstarszym kapłanem wywodzącym się spośród nas. Wiedzieliśmy, że Ks. Kan. Grzegorz choruje, jeździ na chemioterapię, a ostatnio przebywa w szpitalu otoczyliśmy Go modlitwą prosząc Boga o łaskę zdrowia i ulgę w cierpieniu dla niego. Inny był jednak plan Boga względem Niego. Kiedy 10 grudnia rozległo się bicie dzwonów z wieży naszego kościoła szybko po parafii rozeszła się wiadomość, że to Księdza Kanonika Stanisława Grzegorza Bóg zaprosił do mieszkania, które przygotował dla Niego w niebie. Zaprosił Go tam w godzinie miłosierdzia. W kolejnych dniach wieczornych gromadząc się na różańcu i koronce do miłosierdzia Bożego prosiliśmy o niebo dla śp. Ks. Kan. Grzegorza. W konfesjonale, w którym słuchał spowiedzi stanęły kwiaty i Jego zdjęcie. Smutny był to widok, bo wielu pojednał tu z Panem Bogiem i bliźnimi. Kochał tę posługę, bo kochał Boga i drugiego człowieka. Nigdy już w tym konfesjonale nie usłyszymy z ust Ks. Kan. słów: „I ja odpuszczam tobie grzechy w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”.
     Uroczystości pogrzebowe śp. Ks. Kan. Stanisława Grzegorza odbyły się 14 grudnia.
     Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył ordynariusz diecezji kaliskiej bp Damian Bryl. Homilię wygłosił ks. Waldemar Wiertelak, kapłan pochodzący z parafii w Pogrzybowie, gdzie Ks. Kan. Grzegorz przez 24 lata posługiwał jako proboszcz.
Na początku kaznodzieja przywołał najważniejsze wydarzenia z życia śp. Ks. Kan. Stanisława Grzegorza Ignora, syna mikstackiej ziemi, który po ukończeniu seminarium duchownego w Pelplinie przyjął święcenia kapłańskie 21 maja 1972 roku w Gdyni. Po święceniach posługiwał w ówczesnej diecezji chełmińskiej oraz toruńskiej. Od 1 lipca 1996 został inkardynowany do diecezji kaliskiej, gdzie podjął posługę proboszcza w parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Pogrzybowie. 30 czerwca 2020 roku przeszedł w stan spoczynku i zamieszkał w rodzinnym Mikstacie i tutaj odszedł do Pana w godzinie miłosierdzia 10 grudnia.
      ”Miłością bratnią z głębi prostego serca, bracia i siostry kochajmy jedni drugich” - to słowa umieszczone przez Ks. Grzegorza na obrazku prymicyjnym. Kaznodzieja podkreślił, że zebraliśmy się, by oddać ostatnią przysługę śp. Księdzu Grzegorzowi, który w życiu zebranych w świątyni pełnił różne role. Podzielił się swoim osobistym świadectwem spotkania z Ks. Kan. Grzegorzem podkreślając, że jego lata seminaryjne zbiegły się z Jego posługą w parafii Pogrzybowo. Zaznaczył, że żegnając osobę bliską powinniśmy powiedzieć trzy słowa. Pierwsze, dziękuję. Powinniśmy podziękować Ks. Kan. za szczerość, bezpośredniość. Kaznodzieja przywołał słowa ks. Kan. Grzegorza, który wielokrotnie podkreślał, że chce być sobą, także ze swoimi wadami i słabościami. Kaznodzieja zaakcentował, że za tę autentyczność wielu ceniło zmarłego Kapłana. Prostota i sumienność w wypełnianiu posługi kapłańskiej, zwłaszcza tej w konfesjonale to kolejny ważny rys osobowości, który wybrzmiał w homilii. Ksiądz Waldemar podkreślił wielką staranność, z jaką Ks. Grzegorz przygotowywał się do kazań i wszystkich nabożeństw. Dbał o swój nieustanny rozwój. Podkreślił Jego pracowitość, sumienność, stawianie wymagań innym, ale przede wszystkim siebie. Kaznodzieja zaakcentował, że Ks. Kan. Grzegorz był dla innych, ale inni byli dla niego. Drugie ważne słowo to przepraszam za grzechy i słabości Ks. Grzegorza. Czynimy to poprzez modlitwę, zamówione Msze św. ofiarowane Komunie św. Kontynuując kaznodzieja zaznaczył, że „przepraszając trzeba byśmy powiedzieli jeszcze to trzecie słowo: proszę. Prosimy o życie wieczne dla zmarłego Kapłana, ale prosząc o życie wieczne jeśli kochaliśmy go, jeśli go ceniliśmy to trzeba byśmy poprosili o to życie wieczne dla nas tutaj zebranych”. Kaznodzieja wskazał, że my mamy jeszcze czas, śp. Ksiądz Kanonik może liczyć tylko na naszą pomoc. Kaznodzieja zachęcał, by troska o drugiego człowieka, która tak ważna była dla Księdza Kanonika była także naszym udziałem. Kierując słowa podziękowania do zmarłego Kapłana kaznodzieja dziękował Mu za to, że starał się być dobrym człowiekiem, bo jak powiedział „ trzeba być najpierw dobrym człowiekiem, by być dobrym kapłanem”.
     Po błogosławieństwie nadszedł czas na słowa pożegnania zmarłego Kapłana - Syna mikstackiej parafii. Wypowiedziane one zostały przez przedstawicieli parafii, w których posługiwał śp. Ks. Kan. Grzegorz, kolegę kursowego ks. dr Edwarda Kampena, ks. Ryszarda Zielińskiego - syna mikstackiej parafii. Po obrzędzie ostatniego pożegnania kondukt żałobny wyruszył w kierunku cmentarza parafialnego. Ostatnia droga śp. ks. kan. Grzegorza przebiegała tak dobrze znanymi ulicami miasta. Zgodnie ze swoją wolą Ks. Kan. Grzegorz spoczął na mikstackim cmentarzu i będzie oczekiwał na powtórne przyjście Pana, któremu służył przez całe swoje życie.
     Ostatnie trzy lata życia przeżył Ks. Kan. Grzegorz tu, wśród nas. W naszym parafialnym wieczerniku dzieliliśmy z Nim radość dziękczynienia za 50 lat Kapłaństwa. Były to lata naznaczone chorobą i cierpieniem, ale i pięknym świadectwem służby Bogu i ludziom do końca. Za sprawowane Msze Święte, posługę w konfesjonale, wygłoszone kazania, zwłaszcza te poniedziałkowe u św. Rocha i świadectwo życia modlitewnego, za przykład troski o groby tych, którzy odeszli. W czasie gdy Ksiądz Kanonik posługiwał w Pogrzybowie w każdą niedzielę można Go było spotkać na mikstackim cmentarzu, przy grobie rodziców i siostry. Za wszelkie doświadczone dobro chcemy powiedzieć z serc płynące Bóg zapłać! Chociaż smutek przepełnia nasze serca, bo odszedł Kapłan, który wyszedł spośród nas, to przepełnia je i nadzieja, że życie ludzkie zmienia się, ale się nie kończy i Ks. Kan. Grzegorz jest już w Królestwie Bożym do prowadził spotykanych na drogach kapłańskiej posługi ludzi do którego przez całe życie dążył. Wieczny odpoczynek racz zmarłemu Księdzu Kanonikowi Stanisławowi Grzegorzowi dać Panie, niech odpoczywa w pokoju ...
     A dla nas żyjących, którzy mamy jeszcze ofiarowany nam przez Boga czas niech słowa, które ponad pięćdziesiąt lat temu ”Miłością bratnią z głębi prostego serca, bracia i siostry kochajmy jedni drugich” umieścił na obrazku prymicyjnym zmarły Kapłan staną się testamentem, dewizą pozostawioną nam na dalszą wędrówkę przez życie.

Zdjęcia



Copyright (c) 2012 - 2023 Parafia Św. Trójcy - Św. Rocha w Mikstacie